Archiwum kwiecień 2007


PILNE!!!!!
Autor: somatotropina
30 kwietnia 2007, 12:14

w piatek matura z polskiego (pisemna)

zakładajac ze cały dzien bede uczyła sie z bio, polskiego i ang....to czy moge dzis jechac na impreze?

tak czy nie?

yeah yeah!
Autor: somatotropina
22 kwietnia 2007, 15:13

jupi! w piatek zakonczenie roku szkolnego! dosyc beztroskiego zycia. koniec widywania mojej niepełnosprawnej umyslowo klasy! juuu-huuu!!! z tej okazji sie najebie! moje swiadectwo nie bedzie za piekne, ale tez nie najgorsze;p własnie siedze przy biologii-pierwiastki i ich znaczenie w organizmie. dla tych co maja problemy z wytworami naskórka: "obecnosc siarki w białkach wytworów naskórka, jak: włosy, rogi, kopyta, pazury, paznokcie, pióra, wpływa korzysnie na ich własnosci mechaniczne. siarka znajduje sie w olejkach roslinnych, np. papryce, cebuli, czosnku, nadajac im ostry smak"-p.hooser

przeeeeerazenie przedmaturalne narastaaaaaaa! ;-)

bedzie to co musi byc
Autor: somatotropina
15 kwietnia 2007, 15:06

własnie wysłałam maila w którym potwierdzam moja chec wyjazdu na rok do szkocji w celu zaopiekowania sie 6-miesiecznym alexem. teraz bede czekała cierpliwie na odpowiedz. bede au-pair ;-) opiekunka+pomoc domowa w jednym!
2 in 1
3majcie kciuki;]

baju baj prosze pana!
Autor: somatotropina
10 kwietnia 2007, 22:54

czy marzenia sie spelniaja?czy to jest wazne?-oczywiscie,ze TAK! co ludzie zrobiliby bez marzen. jakie zycie byłoby nudne bez marzen sennych, bez marzen, które sa naszymi celami zyciowymi, bez marzen o szczesliwej miłosci, bez marzen dotyczacych nas i naszych bliskich.
wczoraj w nocy nie spałam do 5. meczyła mnie moja przyszłosc. zrozumiałam ze musze wyznaczyc sobie cel zyciowy i go osiagnac! tylko trzeba sie zastanowic co chce sie robic w zyciu...i trzeba ten plan realizowac. wczesniej byłam nstawiona bardziej pesymistycznie, bo przeciez ja jestem (jak to moj brat mowi:) tempa pała i mnie sie to na pewno nie uda. a własnie, ze sie uda :P

w niedziele byłam na imprezie i sie niezle narabalam;] dobrze sie bawiłam i humor mi dopisywał. nawet glebe zaliczyłam przez mateusza który nie potrafił utrzymac sie na nogach. o 2 nie byłam juz w stanie..;-) pozniej jakos tak wyszło, ze polizałam kube po policzq. no i teraz mi wmawiaja ze on mi sie podoba. ale tak nie jest!!! 8 maja kolega jedzie do wojska i robimy mu 'ostatnie pozegnanie'-nastepna okazja zeby sie nałupac:) (tylko,ze ja nie moge pic alkoholu. nawet w najmniejszych ilosciach-z powodu mojego stanu zdrowia) hm...

sloppy
Autor: somatotropina
06 kwietnia 2007, 14:57

zostało 28 dni do matury! a ja dopiero teraz się wziełam za siebie. przeraza mnie to wszystko...tzn sam fakt, ze moge przez własna głupote nie zdac. od wczoraj sie pilnie ucze z bio,ang i polskiego(ojczystego jeszcze nie ruszyłam:) najwiecej problemów mam z faktem, ze do grecji do pracy nie pojade. nie boje sie jechac sama, ale to inni mi wmawiaja, ze moge nie wrocic cała i zdrowa. szukam czegos w dojczlandzie. najlepiej na 3 miesiace bym sobie pojechała. bez kasy na studia nie pojde! o! a od rodziców nie chce mamony! wole swoja. a pozyczki studenckiej nie wezme! nie chce do konca zycia jej spłacac. starszy brat mnie popiera! ludzie biora te pozyczki cholerne a jak skoncza studia to tego załuja, bo pierwsze zarobione pieniazki ida na spłate rat.
___________
ostatnio koleznaka z klasy mnie niezle podkurwiła. ale jak po 3 latach intensywnej nauki bilogii ktos nie wie czym sie rózni oddychanie od wymiany gazowej to ja wymiekam! padam na kolana i pytam sie 'za jakie grzeczy?':)
w niedziele szykuje sie impreza! a w sobote u kolezanki moze zrobimy jakas bibe. karola obiecała nam spirytus z tonikiem:) 'sklepowa' wódka wogole mi nie smakuje ;-)
---------
wesołego hallelujah robaczki ;*!