Bez tytułu


Autor: somatotropina
03 września 2006, 23:23

"lepiej grzeszyc i załować niz załować ze sie nie grzeszyło"

te wakacje były moją wielką porażka.wydarzyło się parę rzeczy,o których bym wolała zapomnieć,ale się nie da.nie potrafię i tyle. stwierdziłam, że za szybko przywiązuje się do ludzi-a to wada. zabardzo się przejmuję tym co mowią inni. pomimo 'a w dupie to mam' to tak naprawdę nie jest! a od jutra? ajjjj:((((((((

04 września 2006
chyba kazdy tak ma. niby jest dobrze, a przyjdzie co do czego to zalamka... sami siebie oszukujemy... [marta ;p]
04 września 2006
mam tak samo ;/
03 września 2006
ja tam w pewnym sensie się cieszyłam na tą maturalną klasę, bo wiedziałam, że będę miała z głowy matury i najlepszy okres i najdłuższe wakacje przed sobą ;) będzie dobrze zawias ;)

Dodaj komentarz