Nie Chce Mieć Córki Musze Mieć Syna =D


Autor: somatotropina
15 listopada 2003, 12:57

YyYyYyY.....Jak widac znowu zmieniłam wygląd bolga. Teraz mi się bardziej podoba. A zwłaszcza ten sher pei =D Byłam wczoraj z techniFFce w DK wraz z MaFFka, KaFFka i Czika. Nie podobało mi się ;/ Przez pare osób :/ Wogóle muza była niezbyt. Przez pół dyskotekie uciekałam przed takim jednym. Niezły łach leciał =D Mialam wogóle nie iść tam, no ale cóż poszłam...stalo sie =P Właśnie czuje zapach mojego obiadu :) Będą to fŁytki i łyba :D Mniam :) Juz mi burczy w brzuchu :) Ostatnio Rafał :* przesłał mi piosenke T.Love-> Polish Boyfriend :) Normalnie ta piosenka chodzi mi cały czas po głowie. Ide ulica i tylko słychać: I'm a polish boyfriend :) Oczywiście ja nie jestem zadnym boyfriend'em :P Hehe :D OoOoO i śliczna jest piosenka Meza ->Aniele :D Hm....coraz bardziej głodna zaczynam sie robic. Mama pare minut temu wysłała mnie do sklepu po olej do odiadu i normalnie spotkałam Ewelinke pod sezamem :) Pogadałyśmy sobie i wróciłam do domu :) Nie kupiła mi lizaczka :/ Ja sobie to zapamietam !!! :) Wczoraj taki jeden facet...no już facet jak dla mnie powiedział mi tak: Nie zyj na czas! Ciesz się zyciem! Baw się, bo potem bedzie gorzej! Boshhee nie wiem czemu ale jak mi on to mówiłam to czułam strach w sercu! Nie lubie obcować z takimi osobami jak ten facet...bałam sie wrócic do domu :) Teraz jak wychodze na dwór to się rozgladam czy czasem go gdzieś nie ma :) ide siQ! Mama dała mi obiad :D Mniam...slinka cieknie. Dobra ja ide jeść .... =PPP

20 kwietnia 2004
Podoba Ci się RaFAŁ ŁACH?
you
16 listopada 2003
Podziel sie frytkami :D:D:D Kurde moj byly mial na imie Rafał...cholera jasna :PP Fajny blogasek...pozdrowionka i thx za odiedzinki...zapraszam ponownie ;))
16 listopada 2003
Dobra, dobra, nie fykrecaj sie tym lizaczkiem bo i tak nie zapomne tego co zrobilas[a raczej z kim tanczylas] w Dk!!!!!FR...........!! to była ZdrAdA!!!!! Ble zafias ble i blaaaaaaaa!!!:DD pa!
Ledia
15 listopada 2003
ja ostatnio wchodze do mojej bramy a tu drzwi od niej sie otwieraja. w przejsciu stal facet-smierc (tak go przerzchcilam:P) i tak sie na mnie gapil z goory. w pierwszej chwili az sie cofnelam, paskudnie wygladal...mial takie zapadniete oczy. a potem szybko przeszlam dalej nie ogladajac sie: na szczescie juz go wiecej od tamtej pory nie spotkalam...:) a co do obiadku to jeszcze musze troche poczekac:(
MaFFka
15 listopada 2003
wesssssss ten kryminalista ble..........łysol jeden =] buhahahah nie moge fajnie od niego uciekałas =P O moja mama sie zjawiła w domu ide moze mi cosik kupiła =P papa :* i smacznego =]

Dodaj komentarz