wynik doswiadczenia zapisz w tabeli.


Autor: somatotropina
22 października 2005, 13:21

wierząc na słowo. ile słowa są warte?  kiedy już przekonasz się do osób,zaczynasz je szanować i akceptować takimi jacy są. starasz się aby wasza znajomośc opierała się na wspaniałych relacjach miedzyludzkich. doceniasz to co robią inni dla ciebie. mało robią, ale ty jednak uwazasz ze to zbyt wiele. rozmowa z druga osoba daje ci siłe i chec do wszystkiego. do działania i zycia na pełnych obrotach. robisz dla osob duzo. nie zauwazaja tego. ty zaslepiona nie doczuwasz tego w zaden sposob. nic nie widzisz. po pewnym czasie okazuje sie ze te osoby, którym ufałas, nie są tacy jakimi byli na poczatq. zmienili się? moze to ty popełniłas błąd dając za wiele. wewnatrz boli.  nie pokazujesz tego. nie chcesz. nie.

24 października 2005
Ja nie ufam nikomu.. nawet przyjaciolom.. takich nie mam :-/
^mArTa^
23 października 2005
Ufac? Jedynie sobie, nikomu innemu....
puma
22 października 2005
a racja racja, święta racja. Bo czasem jest się tak zaślepionym (ja często też), że nie widzi się, że nasze starania są nie zauważane a wręcz olewane. To nas boli, bo przecież tak lubimy dać z siebie wszystko. Szkoda, że inni lecą po najmniejszej linii oporu. ;*/ to było mądre;D/
22 października 2005
Jakże często nie rozumiemy nawet sami siebie. Jak więc wymagać od innych, by nas zrozumieli...
L!L4
22 października 2005
hm.. ostatnio zrobilam sie mniej ufna w stosunku do innych.. bo potrafia ranic.. ale jesli juz komus zaufam.. to daje z siebie tyle ile potrafie.. inni widza ze daje sie im duzo od siebie.. ale niektorzy nie doceniaja tego.. korzystaja ile sie da.. a kiedy ktos staje sie juz nie potrzeby.. \"to odwracaja sie od niego\".. ale sa tez tacy ktorza docieniaja to.. i potrafia dawac tej drugiej osobie.. coraz mniej takich.. ale jeszcza na szczescie sa.. :] pozdro!

Dodaj komentarz