Najnowsze wpisy, strona 5


bedzie to co musi byc
Autor: somatotropina
15 kwietnia 2007, 15:06

własnie wysłałam maila w którym potwierdzam moja chec wyjazdu na rok do szkocji w celu zaopiekowania sie 6-miesiecznym alexem. teraz bede czekała cierpliwie na odpowiedz. bede au-pair ;-) opiekunka+pomoc domowa w jednym!
2 in 1
3majcie kciuki;]

baju baj prosze pana!
Autor: somatotropina
10 kwietnia 2007, 22:54

czy marzenia sie spelniaja?czy to jest wazne?-oczywiscie,ze TAK! co ludzie zrobiliby bez marzen. jakie zycie byłoby nudne bez marzen sennych, bez marzen, które sa naszymi celami zyciowymi, bez marzen o szczesliwej miłosci, bez marzen dotyczacych nas i naszych bliskich.
wczoraj w nocy nie spałam do 5. meczyła mnie moja przyszłosc. zrozumiałam ze musze wyznaczyc sobie cel zyciowy i go osiagnac! tylko trzeba sie zastanowic co chce sie robic w zyciu...i trzeba ten plan realizowac. wczesniej byłam nstawiona bardziej pesymistycznie, bo przeciez ja jestem (jak to moj brat mowi:) tempa pała i mnie sie to na pewno nie uda. a własnie, ze sie uda :P

w niedziele byłam na imprezie i sie niezle narabalam;] dobrze sie bawiłam i humor mi dopisywał. nawet glebe zaliczyłam przez mateusza który nie potrafił utrzymac sie na nogach. o 2 nie byłam juz w stanie..;-) pozniej jakos tak wyszło, ze polizałam kube po policzq. no i teraz mi wmawiaja ze on mi sie podoba. ale tak nie jest!!! 8 maja kolega jedzie do wojska i robimy mu 'ostatnie pozegnanie'-nastepna okazja zeby sie nałupac:) (tylko,ze ja nie moge pic alkoholu. nawet w najmniejszych ilosciach-z powodu mojego stanu zdrowia) hm...

sloppy
Autor: somatotropina
06 kwietnia 2007, 14:57

zostało 28 dni do matury! a ja dopiero teraz się wziełam za siebie. przeraza mnie to wszystko...tzn sam fakt, ze moge przez własna głupote nie zdac. od wczoraj sie pilnie ucze z bio,ang i polskiego(ojczystego jeszcze nie ruszyłam:) najwiecej problemów mam z faktem, ze do grecji do pracy nie pojade. nie boje sie jechac sama, ale to inni mi wmawiaja, ze moge nie wrocic cała i zdrowa. szukam czegos w dojczlandzie. najlepiej na 3 miesiace bym sobie pojechała. bez kasy na studia nie pojde! o! a od rodziców nie chce mamony! wole swoja. a pozyczki studenckiej nie wezme! nie chce do konca zycia jej spłacac. starszy brat mnie popiera! ludzie biora te pozyczki cholerne a jak skoncza studia to tego załuja, bo pierwsze zarobione pieniazki ida na spłate rat.
___________
ostatnio koleznaka z klasy mnie niezle podkurwiła. ale jak po 3 latach intensywnej nauki bilogii ktos nie wie czym sie rózni oddychanie od wymiany gazowej to ja wymiekam! padam na kolana i pytam sie 'za jakie grzeczy?':)
w niedziele szykuje sie impreza! a w sobote u kolezanki moze zrobimy jakas bibe. karola obiecała nam spirytus z tonikiem:) 'sklepowa' wódka wogole mi nie smakuje ;-)
---------
wesołego hallelujah robaczki ;*!

odliczam
Autor: somatotropina
03 kwietnia 2007, 06:56

ciesze sie bardzo ze w srode po szkole bede juz miała taki prawdziwy free time przez tydzien!;-) bede sie starała uczyc ;>

ostatnio to darek chciał sie ze mna umowic na cole. ja sie zgodziłam-no przeciez jak mogłam sie nie zgodzic. nie doszło do spotkania. ja zaspałam. a on nie mogł przyjechac. i chyba dobrze sie stało! wczoraj na pksie stojac z kolezanka widziałam jak przejezdzał d. ze swoja dziewczyna. jedli lody;) a on mi pomachał. to odmachałam. wrociłam do domu połozyłam sie spac i on mi sie snił. tak znowu darek w moim snie. tym razem był ubrany!;) sniło mi sie ze miałam dostep do jego plików z komórki i widziałam jakie on filmiki nagrywa swoim kolezankom. ; oczywiscie to sen! chyba;]

mam ochote na poznanskie zakupy tylko brak dotacji;/

dobra sciema nie jest zła;D
Autor: somatotropina
28 marca 2007, 00:52

rozstalismy sie. niezgodnosc charakterów jest u nas zbyt wielka. w pewnych sprawach wogole nie moglismy sie dogadac. no i odmienne podejscie do zycia. ja prawdopodobnie nie jestem przygotowana do tego zeby miec chłopaka stałego. kiedy człowiek moze powiedziec ze juz jest gotowy?-jak nie odczuwa juz bolu w sercu. bo miec kogos 'wzamian' to nie najlepszy pomysł.
____________
znowu uciekłam z lekcji. hm..nie poszłam na historie i na ang. robiłam w bibliotece bibliografie z pania bibliotekarka,która bardzo mi pomogła:) najlepsze jest to ze spotkałam w sklepie komputerowym nauczyciela-historyka.
'historyk': asia!
'ja':oooo!
'historyk': a czemu cie nie bylo na historii?
'ja': mam powiedziec prawde?
'historyk': mow!
'ja': byłam u ginekologa!
'historyk': aaha. ok! ok!
pamietajcie dziewczyny. jak nauczyciel pyta sie was gdzie bylyscie na jego lekcji mowcie ze u ginekologa! :)