przyzwoitka

dostałam upomnienie od wychowawcy za nieusprawiedliwione godziny lekcyjne ;-) kazdą ucieczke mam usprawiedliwioną tylko ten jeden dzień w którym byłam chora na grype jelitową jest zakreskowany w dzienniq ;] kolezaka własnie w tym momencie romansuje na parkingu w samochodzie ze swoim niedoszłym chłopakiem.blok zasłania mi ich wiec nic nie zobacze;) a tak chciałam im pomachać:D

a zarywać noc się opłaciło. przeczytałam lekture do końca. zgłosiłam się i dostałam 5- ;-) a weekend mam juz zaplanowany. jutro-początek nauki "układ nerwowy człowieka" sobota-ide zobaczyc poloneza:) p i g bawią sią na 100dniowce:D ja tez miałam sie na niej bawic...ale nie wyszło!  sobota wieczór-kolejne próby tańcowania ;-) i nauuuuukaa :(:) i na dskoteke by się pojechałooo....tylko tym razem to nie mam z kim :-P ide do wanny! eh! a na zdjecia z ostatniej imprezy nie moge ...no nie moge tego przezyc ze mysmy sie wpakowali w ten tłum:)