Archiwum 25 września 2004


Krzywdzę się więc jestem.
Autor: somatotropina
25 września 2004, 16:44

'Tną się, gryzą swoje ciało, przypalają się papierosami, wyrywają sobie włosy. Nie potrafią inaczej, bo ich ból psychiczny jest nie do wytrzymania'

siedziałam w domu i płakałam przez niego. chciałam odejść, ale na ten drugi świat. trzymałam w ręku nożyczki. ręce trząsły mi się. jeden ruch. bolało. siostra wpadła do pokoju. nie widziała nic naszczęscie. uciekłam do łazienki. cholernie bolało. łzy stanęły mi w oczach. nie płakałam dlatego, ze boli ale dlatego, że to przez niego! nie mówiłam nic do końca dnia. chociaz udawałam ze nic się nie stalo. w nocy ból narastał. serce bolało i ręka. znów płakałam. w końcu siostra dowiedziała się co zrobiłam. zdenerwowała się. przez następne dni  pilnowała mnie. mówiła:'jak sobie coś jeszcze zrobisz to rodzice i 'on' się dowiedzą' ;  teraz minął rok. żałuję. 'Boże jaka ja byłam głupia'

tekst zapisany przeze mnie. bohater? nieważne.

prawdziwe

':/'