18 listopada 2004, 15:37
dziś w szkole zostałam mile zaskoczona.
jeden zi0m podarował mi lizaczka zółtego i cukierka w siecącym, niebieskim złotq ;D
drugi ziom podarował mi michałka. chyba orzechowego ;]
mała rzecz. a cieszy :D
kocham takie małe 'suprajsy'. to takie miłe :):):)
oprócz tych miłych rzeczy były rózniez 'big łachy' :D
j.polski -> ano! jak zawsze :D zawias&picuś=śmiech :D
chemii nie było wiec siedzielismy w klubie. takjak pan marian nam kazał :D tam to sikałam ze smiechu !lol! zresztą nie tylko ja :D
bilogia -> usmiech bo pani małorzata nie pytała :D
fizyka -> ciumkanie pana pieperka :D !lol!
po -> tu akÓrat byłam już zmęczona nie jedzeniem...
wok -> !lol! praca pt. logo pracowni ;D kciałam narysowac kobiete i vódke ale to by nie przeszło...!lol! :D