31 stycznia 2007, 16:19
kolejne dni ferii lecą, lecą a ja prawie nic z tej mojej pracy nie napisałam ;> ajjjjt! za długo śpie i za długo siedze przy kompie. wczoraj były u mnie paulina z grazyny i troszke sie sfazowałysmy:) moja mama uzyczyła nam zubróweczki z sokiem jabłkowym;) dziś one spia u mnie...bosz az sie boje ze w pewnym momencie nie zdąże do kibelka i sie zleje przez nie :) taki łaszek.
studniowka była cudowna;) jak bede miała zdjecia to pokaze! a jak mi sie wspaniale tanczyło ulalaa....;]
czerwona sukienka
no i troszke sie zmieniło...eh :)