11 lutego 2004, 22:37
Dlaczego nie potrafie zrozumiec tego?
Inna płeć...
Inny wiek...
Inna osobowość....
Takie to banalne....takie oczywiste, ale ból przeważa....
Jedynie humor...
To jest podstawa...
To jest to co uwielbiam...
Jedynie uśmiech pomaga przetrwać mi w tym świecie...
Jest dla mnie zbawieniem...
Tabletki już nie pomagają...
Trzeba zdać się na łaske Boga i innych...
Czy to zależy odemnie??
Zagubiłam się...
-------------------------