05 czerwca 2005, 08:20
the verve - bitter sweet symphony
ściagnij mp3. włącz głośniki. zamknij oczy i marz.
zdaję się, że widze? gdzie? przed oczyma duszy mojej!
wakacje. przygoda. temperatura w sam raz. letni wiatr chłodzący rozpalone od słońca ciało. samochód? pociąg? autobus? koledzy. koleżanki. jeden kierunek. wakacje do spędzenia razem. uśmiechy na twarzach. zero zmęczenia.nocą oglądanie nieba. życzenia, bo to sierpień. podekscytowanie. spanie jeden na drugim. razem. gry słowne. gry na szczerość-wyzwanie czy pytanie? wkońcu plaża. spanie pod gołym niebem gdzieś! oglądanie wschodu słońca. budowanie zamków z piasku. kompanie się w morzu. gofry! zbieranie muszelek i bursztynów. włoskie lody roztapiające się w słońcu. wyznania. śpiewanie. tańczenie. wspieranie na duchu. setki zdjęć. gwizdanie na trawie. siedzenie w porcie i czekanie na piratów. zwiedzanie miasta. miesteczka. wsi? udawanie turystów niemców albo anglików. i znów plaża. fikołki. gwiazdy. aniołki. orzełki. jak kto woli. czytanie wspólnie książki. bajki na dobranoc. na obiady fryki z zimną colą. później zabawa w berka żeby spalić garść kalorii. łowienie złotej rybki. szukanie lampy alladyna. a nóż widelec. czekanie na karsnoludki.
po 3-4 dniach
powrót do domu. opaleni. z uśmiechem na twarzy. wypoczęci. szczęśliwi. już bliżej siebie. znamy się lepiej. piękna pogoda. wiatr. słońce. w uszach 'bitter sweet symphony'.
*nawet wiem z kim chciałabym tam pojechać.