Archiwum 27 czerwca 2005


brak tematu.
Autor: somatotropina
27 czerwca 2005, 15:50

stwierdzam że wyjazd do wąsosza za jak najbardziej udany.

było boskooo!   ;]

uważam że jednak w górze pomimo tego że jest basen i hala oraz dużo barów jest nudno. tam jest bardzo ciekawie. złęcza. 2 rzeki. mosty kolejowe w których są dziury! amfiteatr całkiem całkiem. pola i ogólnie wszytsko jest inne.

 

pewnie po paru dniach znudziłoby mi się bo cały czas te same miejsca, ale sobota i niedziela...mmm...coś cudownego :)

i kaja paschalska była i spiewała piosenki te znane i te nie. 'tylko ty' 'przyjaciel od zaraz' 'chinka czikulinka' ...;]

jako kibice nie mogliśmy upuscic niedzielnego meczu. pomimo tego że niezle grzało w plecy.

w nocy balety. ponad 5 'ostatnich piosenek' zwiedzanie terenu ;] bujanie się tam i tam! poznawanie ludzi. ;D