01 października 2006, 14:50
wczorajsza impreza .... ekhem! ("pełen spontan"-pomysł padł po którymś kieliszq) no!
śmiechu co nie miara! nawet byli czipendelsi! ;D chUopcy chyba za duzow wypili i zaczeli tańczyć na rurce;) my jeszcze bardziej ich nakrecałysmy bo krzyczałysmy 'wiecej czadu! aaaaaaaa daleeej! wieceeeej!' -ogolnie łaszek :D
tak swiętowałysmy dzien swira! ;D