prawie sie zesikałam ze śmiechu jak wieszałam z dzej-dzej gazetke 'zima tuz tuz'. my mamy takie małe jazdy;]
razem z połówka klasy bylismy w PCDN'ie. robili nm test predyspozycji zawodowej. tzn jakie studia powinnismy wybrac.
'analizujac istotne odchylenie wyników w poszczegolsnych testach od sredniej profilu mozna stwierdzic,ze najsłabsze wyniki uzyskałam w: -tescie 2-badajacym umiejętnosci manipulowania w wyobrazni elementami 2wymierowej przestrzeni :) -tescie 8-badajacym zdolnosci do rozumienia sytuacji społoecznych."
hm...a w tescie 1-przeznaczonym do badania znajomosci i rozumienia reguł społecznych otrzymałam niezły wynik.czyli co z tego wynika jesli test 1 i 8 badał zdolnosci społeczne?:)
najlepszy test był ten 2! trzeba było ułozyc kwadrat z figur odczepiajac jedna czesc i dopasowac ją gdzie indziej. ja nawet tego zadania nie zrozumiałam...nie wiedziałam czy to ma byc jeden duzy kwadrat czy mozna jakis malutki ułozyc w obrebie tej figuty i robiłam na chybił-trafił:D
na tym samym poziomie miałam wyniki z testów: 1-opisany wyzej:P 4 -przeznaczony do badania myslenia logicznego na materiale werbalnym. 5-przeznaczony do badania myslenia logicznego na materiale liczbowym. 7-przeznaczony do badania umiejętnosci orientacji w przestrzeni 3wymiarowej.
czyli w 2wymiarze sie gubie a w 3wymiarze niezle mi idzie ;D
i tak nie wiem kim powinna byc w przyszłosci.