Najnowsze wpisy, strona 49


Łikend :)
Autor: somatotropina
08 listopada 2003, 14:06

Wczoraj byłam na techniaFce w pdQ :) Oczywiście wybrałam się tam z Kasiulka, Martusią i z Czikulina :) Tak wogóle to nie chciało mi się iść tam =P No ale poszłam i nie żałuje. Na początku DJ (ojeśli można tak Adriana nazwać) puszczał jakieś dziwne piosenki. Nie mogłam złapać rytmu...ale LOOZ :) Gdy póścił electochemie .....to normalnie jaZzZda :] Było duzo osób. W pewnym momencie wydawało mi się, ze z deka za duzo nas na sali i dusiłam się smierdzącym powietrzem :) Usiadłam sobie na oknie i tam tanczyłam. Poznałam taka jedna Ole z naszej szkoły. Jest odemnie młodsza o rok. Nio w trakcie impry doszło do afery z piciem, ale nie bede tego opisywała :P Już około godziny 21 czułam brak mocy :) Normalnie nogi mi wysiadały, ale dalej tańczyłam. Spotkałam tez na dole Ewelinke =>Rodzina :) Aśke i Anke :) Pogadałyśmy sobie i poszłam dalej tańcować. Na sali zjawili się także KONIU i PISIOR :))) Koniu jak tańcował! O Fakk =] Nie mogłam z niego. On tak zaje... się do mnie uśmiechał a ja łach z niego :) Po 22 poszłam do domq z Marta :) Kaśka jeszcze została, bo chciała wracac z Łałkiem (KaFFki brat). Nio a Czika to wiadomo balowała pewnie do rana :) Wróciłam do domu i normalnie nogi mi odpadały więc poszłam f kime =P

Wczoraj to wogóle dostałam zajeb.... propozycje! Kaziu: Cześć! Witam!   Ja: Cze!   Kaziu: coś tam pier... :) Ja: Tak tak! Oczywiście :)   Kaziu: A za 50 albo 100 zł dasz mi?? Wiesz o co chodzi?!?!   Ja: Spier.....!!!! :))))      Jak widac nie warto gadać z pijakami! Szkoda ze mu liscia nie sprzedałam :)

Dziś nie wiem co bede robiła! Moze pójde z MaFFkami? Moze i nie! Mozliwe, ze bede sie uczyła albo spała, bo coś głowa mnie boli :/ Ała :/ Ja to normalnie mam pecha :) Hm....ale chyba wiem dlaczego mnie głowa boli, ale to tajemnica :P

.............................. :D
Autor: somatotropina
06 listopada 2003, 12:36

Właśnie wróciłam ze szkoły. Jak zawsze w czwartek miałam tylko 4 lekcje. I bardzo dobrze, bo po tych 4 lekcjach nie mam sił dosłownie. Nie wyspałam się. W szkole chodziłam jak zabita. Na lekcjach to niemyślała. Chciało mi sie spać. Ah...tak szkoła. O 13:20 ide po MaFFke i idziemy na kółko taneczno wokalne. No juz potanczyła. Bez mocy dzis jestem. OoOoO i jeszcze dzis głupia masz w kościele na 19 :/ Buuu!!!

Wczoraj byłam z klasa w PCDN'ie. Fajnie było. Zajęcia mi sie podobały. Mozliwe, ze to co tam dowiedziałam się o sobie pomoze mi w wyborze profilu :) Wkoncu to bedzie jedna z ważniejszych decyzji w moim zyciu. Po ty zajęciach miałam jeszcze 2 lekcje. Angielski i historie. Przed hista modliłam się zeby mnie nie zapytała. Jakby mnie wzieła do odpowiedzi to bym szmate dostała. Kolejna jedynka na moim koncie :) No to we wtorek normalnie dostałam bata z WOS'u i ze sztuki. KuFa głupia Lwica przyczepiła się do mnie, a jak nie poszłam do odpowiedzie (bo nic nie umiałam)  to nagadała jakieś głupoty Fogtowi!!! Wali ja juz na dekiel! Ze sztuki gol za to, ze nie zrobiłam kartki światecznej, bo mi sie nie chciało =P No ale poprawiłam nastepnego dnia ta ocene :P Oddałam taka beznadziejna kartke ale to szczegół =] Aha nio i z WOS'u też dostałam 3- za cwiczenia :) Nie nio nie moge :) Przed wczoraj zrobiłam 115 brzuszkóff a wczoraj 100! He ale mnie mięsnie bola :) Jeśli bede codzinnie cwiczyła to moze sadło mi spadnie :P

 

...:::Nie ma nic piękniejszego jak przysłuchiwanie się milczeniu głupca:::...
Bez Tematu =P
Autor: somatotropina
03 listopada 2003, 19:04

Poniedziałek-> kolejny dzień listopada. W szkole nawet nawet było. Dostalam 5 z bilogii i 3+ z polskiego (ja sie wcale nie kFale =P) Pan Dec pytał z chemii! O zgrozo :) Boshe normalnie to wszystko jest poryte. Teraz moze juz cos tam kuman, ale wczesniej bez baz :D Nio jutro też mam chemie ;/ Buuu!!! Żeby tylko mnie nie zapytał! Nie tylko nie mnie! Pliss! :D Jutro mam takie jakieś nawet lekcje. Jutro znóff WOS z lFica :)  PeFnie bedzie rzucac nowymi textami. Na ostatniej lekcji to taki łach leciał, że nie mogłam :D Na tej dyskotece co byłam w piatek to było fajnie. Nie chce mi się wszystkiego opisywać, ale najlepszy tekst który wyniosłam z tej imprezy to :DAJ MU DUPY! DAJ MU KU... DUPY! Ale i tak wiekszośc nie wie o co kaman :D Teraz akurat chce mi sie siQ :D A musze wam powiedziec, ze teraz no czesto latam do kibelka. Chyba sie przeziembiłam albo za duzo płynóFF pije :P Jesli jest ktoś chetny to moze iść za mnie jutro na lekcje. Niech zrobi odrazu kartke sfiateczna :D Aha i w piatek to mialam wogóle fajne przebranie, ale o tym chyba juz pisałam. Nie wiem nie pamietam :) Teraz peFnie loodzie z mojej klasy kuja na jutro :) MaFFka szuka korepetytora (nie powiem o kogo jej chodzi) :P Po naszej szkole chodzi fama, ze Czika spotyka sie z taki jednym, ale tez nie powiem z kim :) Buahaha :D Nie chce mi sie zabrdzo rozpisywac, bo......... mam wazniejsze spraFy na głoFie :D

Dracula Czyli WampiŁ Bez ZebóFF :D
Autor: somatotropina
31 października 2003, 15:42

Dziś miałam w szkole HaLLoWeeN :D Przebrałam się za Dracule =] Hm....moim zdaniem udało mi sie przebrać za wampiłam. Miałam na sobie czarna spódnice, czarne podarte rajstopy, szare podkolanóffki f krate, biała bluzek i na to czarna. Na głoFie miałam szopfe - natapirowałam sobie maksymalnie włosy :D I zamiast płaszcza miałam peleryne zrobiona z worka (worek w których chowa sie trupy :) ) Buahaha :D Ale Wałek :D DałNy sa wsód nas. Ogólnie było fajnie. Jak szłam przez miasto ludzie na mnie dziFnie spogladali. CiekaFe czemu? Hę :D Teraz jestem bardzo spiaca....wstałąm wkoncu dzis o 6 rano. Wiem wiem, ze mam dałna. Zaraz chyba usne przy kompie. Jestes wykonczona. A co do mojego makijazu to KaFFka i MaFFka wymysliły głupia historyjke =P Za co powinny w łeb dostac nie tylko odemnie =P Przyszłam ze szkoły umyłam sie, zjadłam obiad i  umyłam głoFe. Jeaa dało sie rozczesac te Qdły :D Nio a teraz jak widać siedze i pisze Wam ta notke. Dziś to wogóle jest dyskoteka w Domu Kultury. Poszłabym sobie z jednej strony wyszaleć sie....ale z drugiej strony to nie mam sił. Nic mi sie nie chce. Własnie przyszedł rachunek za prad i z bratem dostalismy ojebke. To przez ten komputer!!! - tak móFi moja mama! Ale to nieprawda =P Nie no dość zasypiam.  O a tak wogóle to dzis jak wpadłam do 4 (nasza sale chemiczna) to Pan Dec powiedział tak do mnie: Joanno! To trzeba leczyć! :D ale łach! :)  A na nastepnej przerwie do mnie z textem: coś ci zcieknie po policzq! Czy jakos tak. Widocznie mój wyglad oszołomił go :D Ale tak wogóle to wygladałam ja ANIOŁEK :D Dobra ide zakimac bo padne :)

Trzeba Wkońcu Schudnąć =P
Autor: somatotropina
27 października 2003, 14:46

Doszłam do wniosku, że musze schudnąć wkońcu. Juz sobie tak mówie od dawna, ale teraz chyba zaczne tak jaby diete. No więc: dziś zjadłam paczka razem z Czika i to powinno mi wystarczyć do jutra. No chyba, że nie wytrzymam i sie złamie. Mam nadzieje, ze do tego nie dojdzie. Nie no naprawde jakoś za duzo waże   I jeszcze te okropne sadło bleee! Skoro MaFFka może to ja też moge nie jeść (albo jeść ale owiele mniej) przez pewien czas. Może coś zrzuce :) Znamy z MaFFka dobry sposób na to, zeby nie byc głodnym ale to tajemnica :D No ale zobaczymy czy mi to wyjdzie =P Pozyjemy zobaczymy!

Dziś miałam 6 lekcji...taki sobie. Hm...w piatek w naszej szkole bedzie organizowane HaLLoWeN :D Każdy sie przebieże za coś mrocznego i bedzie fajnie. Z koleżankami tak sobie myslałysmy zeby jakiegoś trupa przywlec do szkoły ale to oczywiście zart. Nie wiem jeszcze za kogo albo za co sie przebiore =P Narazie nie mam inwencji twórczej. Znaczy się mniej wiecej wiem jak ma to wygladac, ale nie jestem zdecydowana Dziś to wogóle 5 dostałąm ze sprawdzianu z chemii --> dobrze ściągnełam :D  I pisałam sprawdzian z matmy i z bilogii, ale nie mam pojecia co mniej wiecej dostane. W środe musze z MaFFka, KaFFka i Czika przynieść DYNIE. No ale chyba nie bedziemy kupowałay, bo po co. Tylko sie zajumie z ogródkóFF. Znaczy się Czika zajumie. No a my wydłubiemy miąższ ze środka.

Wczoraj to wogóle miałam taki zły dzień ;/ W peFFnym momencie miałam wrażenie, że ja nie powinnam sie urodzic ;/ Hm....czasami tak mam i wtedy płacze ;/ Słuchając opinii rodziców o mnie to wychodzi na to, ze ja poprostu jestem nieudacznikiem :/ Tak to mozna nazwać. Oni uważaja, ze ja sie nie ucze, nie pomagam im, tylko biore do siebie a nic nigdy od siebie...czasami mam tego dosyć! Nie chce wiecej takich komentarzy o mnie. Ja sie naprawde staram ...ucze się ( tylko, ze oni mnie całay czas porównuja do mojego brata który sie bardzo dobrze uczy...a to nie mój poziom) pomgam im (tylko, ze oni tego nie zauważaja). Widza we mnie rozpieszczoego nic nierobiacaego bachora....:/ ale cóz to ich zdanie nie bede sie przeciez z nimi całe zycie kłóciła. Rodzina chyba nie jest od kótni tylko od tego zeby sobie pomagac w trudnych sytuacjach i wspierac na duchu. Nio ale nic na razie na to nie poradze.