01 marca 2005, 09:18
heh.
nowy miesiąc. chyba trzeba napisać nową notke. taką nowszą. chyba od niechcenia. to chyba w niczym nie przeszkadza. przeszkadza?
ferie się skończyły. musiały się skkończyć. moze to i dobrze. hm.? nie wiem sama.
od pewnego czasu wszystko mnie irytuje w wkurza. wszystko mi przeszkadza. no bo jakby inaczej? co sie ze mna dzieje. ponownie: nie wiem.
wczoraj w nocy kiedy to nie spałam rozmyślałam nad sensem mojego życia. przypominałam sobie te dobre chwile i te złe. próbowałam jakoś skleić myślami to co niedługo, w sumie to za pare lat nastapi. nie wyszło. tylko czemu? marzenia się spełniają czy nie? jeśli nie to dlaczego?
zagubiłam się.
tylko, ze teraz nie chce się odnalezc.
tak mi dobrze.